piątek, 18 czerwca 2021

[82] Izabela Szylko - Dama z blizną

izabela szylko dama z blizną

    Dama z blizną zachwyca tym, jak jest napisana. Jak bardzo jest dopracowana, spójna i jak wszystkie wątki się ze sobą łączą. Zaskoczyła mnie też jej konstrukcja - miał być trup, a tu nie ma? Czyżby rozwiązanie zagadka na początku? A dalej co, już nic? Spodobało mi się takie odejście od popularnego schematu i stworzenie czegoś nowego, tak bardzo zaskakującego.

    W książce wszystko kręci się dookoła polityki - takiej swojskiej, naszej polskiej. Jest kampania wyborcza, wiece, wywiady, debaty, wszystko doskonale nam znane z własnego podwórka. Można sobie nawet spróbować dopasować pewne sytuacje i osoby do tych rzeczywistych, ale to już na własną rękę, ponieważ autorka bardzo zgrabnie unika naprowadzenia czytelnika na to kto jest kim. Tego, czy przebieg kampanii jest tylko owocem wyobraźni czy też informacjami zza kulis, można się tylko domyślać. Autorka krok po kroku pokazała, jak wygląda walka o fotel prezydencki. Albo raczej - jak mogłaby wyglądać. Co jest ważne a co zupełnie bezwartościowe, co jest stałe a co zmienne, co opłacalne, a co niepożądane. Te fragmenty wami wstrząsną, ale pewnie też obudzą przykrą refleksję, że właściwie dokładnie czegoś takiego się spodziewaliście. 

izabela szylko dama z blizną

    Bohaterowie nie są ani czarni ani biali. Są ludzcy, po prostu. Każdy może sam zdecydować, czy uznaje ich motywy za słuszne czy też nie. Powiem wam, że ja miałam z tym problem. Dalej go mam. Przeczytałam książkę, dostałam całe wyjaśnienie, a dalej nie wiem jak ocenić kandydata na prezydenta i jego żonę. Czy ich postępowanie było w porządku? Czy to co ich spotkało było zasłużoną nagrodą, karą, czy może niesprawiedliwością, nad którą nie powinnam przejść obojętnie? Brawo, autorce udało się stworzyć historię i tak ją opisać, żeby przekazać tylko ją: fabułę, akcję, bohaterów, bez gotowej opinii. Tę czytelnik musi wyrobić sobie sam. 

izabela szylko dama z blizną


    Tempo akcji jest idealne. Ani przez chwilę nie jest nudno, mimo że raczej spokojnie. Co chwila jednak ujawniane są kolejne ważne informacje i to wystarczy, żeby od książki nie można było się oderwać. To jak okruszki, za którymi podąża się coraz dalej i dalej w ciemny las, aż w końcu uderza się głową w mur - zakończenie jest właśnie takim murem, który ucina domysły i dosłownie wali czytelnika w głowę. Czy jest zaskakujące? Ja się go odrobinę domyślałam. Później znowu porzucałam to rozwiązanie, bo nie pasowało mi do kolejnych odkrywanych informacji. I znów wracałam - bo może jednak? Całości jednak się nie domyśliłam, nie mogłam. A na szczęście powstrzymałam się przed podejrzeniem zakończenia. 

izabela szylko dama z blizną

    Czy znalazłam w książce jakieś minusy? Minusów nie. Jedynym słabszym elementem był komisarz Hardy. Spodziewałam się postaci bardziej wyrazistej, a na tle innych wypadł mdło. Jego zachowanie podczas śledztwa mnie rozczarowało. Czasami miałam wrażenie, że ważniejsze jest dla niego bycie miłym niż doprowadzenie śledztwa do końca. Jakby mu się nie chciało poznać prawdy. Ja chciałam i drażniły mnie jego uniki i senne błądzenie we mgle. 

izabela szylko dama z blizną

    Podsumowując, Dama z blizną to książka warta przeczytania. Pokaże wam, że kryminał nie musi toczyć się tylko w jeden sposób. Intryga i bohaterowie są na najwyższym poziomie. Spodoba wam się nawet jeśli nie przepadacie za polityką - tu jest ta jej psychologiczna wersja, więcej więc poczytacie o motywach i manipulacjach niż skomplikowanych układach.  Książka jest z pewnością "nieodkładalna", a zwłaszcza jej końcówka. Zakończenie was zaskoczy, to pewne. A to, czy rozczaruje czy uraduje - to już sprawa indywidualna. Ja chyba skłaniam się ku wersji uraduje. A może już czytaliście? Jak to było u was?

12 komentarzy:

  1. Uporczywie chodzi za mną ta książka i na pewno się jej nie oprę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam pozytywne recenzje o tej książce, więc będę chciała ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny kryminał. Warto zajrzeć do książki Izabeli Szylko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej nie sięgnę, bo nie lubię polityki w książkach i nawet ta psychologiczna wersja mnie nie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie jest, niestety, jak najbardziej odkładalna, bo czytam ją już kolejny tydzień. Jutro jestem zajęta, ale mam nadzieję, że zmęczę ją w przyszłym tygodniu. Nie jest zła, powiedziałabym, że jest poprawna, ale kompletnie mnie nie wciągnęła. Ale cieszę się, że Tobie się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomimo pozytywnej recenzji nie jestem przekonana do tej książki.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli będę miała okazję, to sprawdzę tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kryminały zagościły już u mnie na dobre, więc bardzo chętnie przeczytam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na razie nie planuję czytać tej książki. Jednak jak chociaż trochę wygrzebie się ze swojej hałdy hańby to możliwe, że po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  10. gdzieś mi mignęła w internecie ta książka i nawet mnie zaintrygowała. Twoja recenzja sprawiła, że tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że to może być książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta polityka mnie zniechęca. Nie lubię tej naszej polskiej polityki. Za dużo jej już na codzień, w radiu, w telewizji, żeby jeszcze pchać się w książki :)

    OdpowiedzUsuń