czwartek, 23 czerwca 2022

[110] Alex Sand - Pan Strach

alex sand pan strach

     W Panu Strachu Alex Sand pokazała, że w jej głowie potrafią się zrodzić naprawdę przerażające scenariusze. Jej bohaterowie zostali okrutnie przez nią potraktowani, a wszystko to dla rozrywki czytelnika. W tej historii nie ma miejsca na zabawę, nadzieję i odkrywanie, że życie składa się z drobnych przyjemności. Chyba, że jest się psychopatą, dla którego "drobne przyjemności" to torturowanie ludzi - tak, takie osoby uśmiechną się dzięki tej książce. Ja dałam się autorce kompletnie przerazić.

alex sand pan strach

 

    Amelia to młoda kobieta, która świetnie radzi sobie w życiu jako singielka. Nie lubi prosić o pomoc ani być zależną od innych. Wie czego chce i potrafi postawić na swoim. Nigdy nie trwa w relacjach, które jej nie odpowiadają. Swoje dobro stawia zawsze na pierwszym miejscu. Prawda, że taka kobieta to wręcz idealny materiał do tego, by ją nienawidzić za własne porażki i lęki? Żeby zbagatelizować jej dobro i krótkim "sama jest temu winna, mogła taka nie być" zamienić człowieka w zabawkę? Pan strach to nie erotyk, nie znajdziecie więc tu "zabaw", których moglibyście Amelii pozazdrościć. Kobieta trafia w ręce oprawcy, który nie chce jej zabić, nie chce okupu, nie chce zemsty. Chce po prostu ją krzywdzić. Dlaczego? Na to pytanie bardzo długo nie było odpowiedzi.

 

alex sand pan strach

 

      Amelia to postać, której nie zdążyłam ani polubić ani znielubić, zanim została ofiarą. Później mogłam jej już tylko współczuć. Jest to postać pierwszoplanowa, którą najlepiej poznajemy dzięki retrospekcjom. W relacji ofiara-oprawca jest na przegranej pozycji, zostaje złamana i zmuszona jest poddać się temu, co się wokół niej dzieje. Wtedy stery przejmuje ktoś inny. Chętnie zobaczyłabym ją w sytuacji, kiedy na całego obudzi się w niej siła i odwaga, i ostatecznie pokazuje co tak naprawdę potrafi. 

 

alex sand pan strach

    W książce pojawia się kilku podejrzanych o porwanie Amelii mężczyzn. To odrzuceni kochankowie kobiety, każdy z nich teoretycznie mógł chować do niej urazę i pragnąć się na niej zemścić, każdy mógł mieć motyw. Kto w końcu okazał się porywaczem? Czytając, miałam ogromną nadzieję, że uda mi się rozwiązać zagadkę i faktycznie tak było. W pewnym momencie coś zaskoczyło i po jednej wskazówce (nie chcę tu pisać jakiej, bo to może za dużo zdradzić przed lekturą) wiedziałam już o co chodzi i kto jest Panem Strachem. 

alex sand pan strach

 

    Akcja książki pędzi bardzo szybko. Z jednej strony mamy tortury Amelii, które osobom o słabszym żołądku mogą poważnie zaszkodzić, tak bardzo obrazowo zostały opisane, z drugiej prywatne śledztwo kogoś, komu naprawdę zależy na dobru kobiety i chce ją odnaleźć. Do końca nie ma pewności, czy zakończenie będzie szczęśliwe i to sprawia, że nie chce się książki odkładać, zanim nie doczyta się jej do końca. Rozwiązanie zagadki wbija w fotel. I w bardzo przykry sposób uświadamia, że tak naprawdę nie mamy pojęcia, jacy ludzie nas otaczają. Ludzki umysł to fenomenalna rzecz. Ale kiedy zaczyna się coś w nim psuć, zamienia swojego właściciela w potwora - dużo gorszego od dzikiego zwierza, bo potrafiącego się doskonale ukryć wśród reszty ludzi. Pan Strach to bardzo mocna historia, pełna brutalnych opisów tortur i znęcania się człowieka nad człowiekiem. Po przeczytaniu ich pozostał we mnie pewien niesmak i przeczucie, że pewne przedmioty już zawsze będą mi się kojarzyły z tym, do czego zostały użyte przez Pana Stracha. Mimo to zachowana została równowaga i oprócz tych opisów jest też dużo akcji - czasami nawet czarnego humoru - które choć na chwilę odwracają uwagę od tego, co dzieje się z główną bohaterką. Zdecydowanie polecam. Sprawdźcie, jak wy zniesiecie te opisy i czy uda wam się rozwikłać zagadkę zanim nie będzie za późno. 


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu WasPos i autorce - Alex Sand.



1 komentarz: