środa, 19 lipca 2023

[147] Travis Baldree - Legendy i latte

 

Travis Baldree Legendy i latte

  "Legendy i latte" - Travis Baldree

Wydawnictwo Insignis, 2023

przeczytane: 06/2023

7/10*

 Być może lato nie jest najlepszą porą na Legendy i latte, ale ja jakoś niespecjalnie trzymam się pór roku przy doborze książek. Tej książki wysłuchałam jako audiobooka pracując w palącym słońcu w ogrodzie, a i tak zamarzyła mi się aromatyczna, gorąca kawa i bułeczka cynamonowa.

    Legendy i latte to fantastyka, ale głównie ze względu na miejsce akcji i bohaterów. Ci przedstawiają barwną mieszankę istot magicznych. Ludzi tam jak na lekarstwo. Cała akcja kręci się wokół kawiarni. Główna bohaterka przybywa do miasta, które nie słyszało nigdy o kawie, i otwiera biznes, który od jakiegoś czasu był jej marzeniem. Kawiarnia powoli się rozkręca, zdobywa nowych klientów i wrogów. Cały czas akcja jest wolniutka i dość przewidywalna. Nie ma spektakularnego zakończenia czy nagłych zwrotów akcji. Gdyby chcieć jednym zdaniem podsumować książkę, jest ona po prostu o kawiarni. I tyle.

Travis Baldree Legendy i latte

 

    Klimat książki jest bardzo przyjemny. Jak w kawiarni, jest przytulnie. Sugestywne opisy zapachów i smaków sprawiają, że ślinka zaczyna cieknąć i nabiera się gwałtownej ochoty na pieczenie cynamonowych bułeczek, nawet w upalny dzień (gdyby nie zamknięte sklepy przysięgam, popędziłabym po składniki i zaczęła piec). Przy tej książce można odpocząć. Przez to, że to jednak fantastyka, można poczuć jakby czytało się baśń. Bo tak dobrze idzie bohaterom pokonywanie przeciwności losu i tak dobrze się wszystko kończy.

    Jeśli lubicie sięgnąć czasem po takie książki otulacze, gorąco polecam Legendy i latte. Nie nastawiajcie się jednak na skomplikowaną akcję, a raczej na długie opisy prostych scenek rozgrywających się w kawiarni. Przy tej książce można się uśmiechnąć i odprężyć. Dobrze też się tego słucha jako audiobooka, bo można w tym czasie zająć się czymś innym - na książce nie trzeba się mocno skupiać, żeby śledzić akcję. Podsumowując, polecam. Mnie się książka podobała.

4 komentarze:

  1. Nie trafiłam wcześniej na ten tytuł, ale chętnie przeczytam coś co mnie odpręży i wywoła uśmiech na twarzy. A na gorącą kawę zawsze mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do książki lepiej od razu przygotować kawę, żeby później się nie odrywać.

      Usuń
  2. Książka może aż tak do mnie nie przemawia, ale okładka bardzo przyciąga wzrok!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba jednak książka nie dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń