czwartek, 27 lipca 2023

[149] Alex Finlay - The Night Shift

Alex Finlay The Night Shift
 

"The Night Shift" - Alex Finlay

Wydawnictwo Czarna Owca, 2023

przeczytane: 07/2023

 8/10*

    Mimo że jest to druga książka Alexa Finlaya o agentce federalnej Sarah Keller, jej akcja toczy się wcześniej niż w W otchłani strachu. Obie części łączy jednak tylko ta jedna postać i można je czytać w dowolnej kolejności. Tym razem Keller zajmuje się sprawą morderstwa sprzed lat. W sylwestrową noc na przełomie roku 1999 i 2000, w miejscowej wypożyczalni kaset wideo, zostaje brutalnie zamordowanych czworo młodych ludzi. Tylko jednej dziewczynie udaje się przeżyć atak. Przez błąd pracowników wymiaru sprawiedliwości, sprawca wychodzi na wolność i znika. Ta głośna sprawa, która nie doczekała się rozwiązania - sprawca nigdy nie został osądzony ani ukarany - jest powiązana z najświeższą zbrodnią, łudząco podobnym morderstwie na nocnej zmianie w lodziarni. Znów zginęli wszyscy oprócz jednej dziewczyny. Pojawia się też więcej wskazówek co do tego, że może to być dzieło tego samego sprawcy lub też naśladowcy.

Alex Finlay The Night Shift

    Coś, co zaczyna się jak łatwa do rozwiązania zagadka, z czasem coraz bardziej się komplikuje. Wychodzą na jaw smutne tajemnice, które sprawiają, że ofiary stają się nagle bardziej realne, a my im coraz bardziej współczujemy. Mimo że styl autora pozostaje taki sam i dalej nie ma tu tego ładunku emocjonalnego, którego można by się spodziewać, to sama historia nie pozostaje bez echa i budzi w czytelniku współczucie.


    Oprócz agentki Keller, śledzimy losy Elli, dziewczyny która w 1999 roku przeżyła atak na wypożyczalnię, oraz Davida, brata mężczyzny podejrzanego o ten brutalny napad, ukrywającego się od wielu lat. Są to postaci budzące wiele sympatii. Wiele w swoim życiu doświadczyli, to jednak nie zepsuło ich charakterów i w dalszym ciągu udało im się pozostać empatycznymi, skorymi do pomocy osobami. Ich wkład w śledztwo jest znikomy, ale niezaprzeczalnie akcja bez nich nie posunęłaby się do przodu.

Alex Finlay The Night Shift

    Jeśli miałabym wybierać, fabuła The Night Shift podobała mi się nawet bardziej niż W otchłani strachu. Tam akcja przypominała trochę film sensacyjny, z wielkimi pościgami, wybuchami i spektakularnymi zwrotami akcji. Tutaj było spokojniej, było za to więcej małych elementów układanki, z których udało się zbudować akcję pełną napięcia. Scena końcowa znów była jak dla mnie odrobinę zbyt melodramatyczna, a zachowanie Keller zupełnie nieracjonalne. Ale w ogólnym rozrachunku zarówno rozwinięcie jak i zakończenie akcji mi się podobało. Do ostatniej chwili nie odgadłam rozwiązania zagadki, ale zadziałał chyba mój instynkt, bo już w chwili pojawienia się pewnej postaci poczułam do niej pewien niesmak i byłam pewna, że niejedno ma ta osoba za uszami, i że na nią lepiej uważać. Okazało się, że miałam rację.

Alex Finlay The Night Shift

    The Night Shift to dobrze zaplanowany i poprowadzony kryminał z angażującą umysł zagadką i ciekawymi postaciami. Wręcz ultrakrótkie rozdziały i przeskakiwanie akcji od jednego bohatera do drugiego sprawiają, że tym trudniej się od niej oderwać. I w końcu nie wiadomo kiedy, a już się książkę kończy. Zdecydowanie polecam.


Recenzja we współpracy z Wydawnictwem Czarna Owca.

5 komentarzy:

  1. Dobry kryminał zawsze chętnie przygarnę. Zapisałam sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po tego typu książki lubię sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie krótkie rozdziały rzeczywiście sprawiają, że nie można od książki się oderwać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że ta część okazała się nawet lepsza i było zaskoczenie z zagadką.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poznałabym obie części.

    OdpowiedzUsuń