środa, 11 sierpnia 2021

[88] Karolina Winiarska - W twoją stronę

karolina winiarska w twoją stronę

    Felicja i Łucja zostały porzucone przez swoją matkę, która wybrała realizowanie marzeń zamiast córek. Ciągły brak matki i jej wsparcia miały na nie ogromny wpływ. Teraz, jako dorosłe kobiety, zmagają się z nowymi problemami. Obie siostry znajdują się na życiowych zakrętach. Felicja traci pracę, wokół której kręciło się jej życie. Pozbawiona zajęcia zaczyna się zastanawiać, za czym w życiu tak naprawdę tęskni. Łucja przechodzi kryzys w małżeństwie. Czuje się wypalona, zmęczona i zaniedbywana przez męża. Chce czegoś dla siebie, mylnie sądząc, że to ją uszczęśliwi. Popełnia błąd, a później musi się zmierzyć z jego konsekwencjami. 

karolina winiarska w twoją stronę

    Siostry poznajemy, kiedy dostają od swojej babci prośbę o spotkanie, na którym obecna ma być również matka kobiet. Nie jest to dla nich radosna nowina, ponieważ wiąże się to z przykrymi wspomnieniami i żadna z nich nie myśli zbyt optymistycznie o odwiedzinach u starszej pani. Po opisie książki wiedziałam, że konsekwencją tego spotkania będzie poznanie jakiejś wielkiej, rodzinnej tajemnicy. Bardzo na to czekałam, ponieważ uwielbiam takie motywy w powieściach obyczajowych. I mimo że ta tajemnica nie była do końca przemyślana ani dobrze napisana, spodobała mi się i te fragmenty o przeszłości czytało mi się zdecydowanie najlepiej.

karolina winiarska w twoją stronę

    Trudno jest mi ocenić fabułę książki, ponieważ ja nie do końca ją znalazłam. Książka ma jakieś takie rozmyte zakończenie - nie wiadomo czy zapowiada ciąg dalszy, nie bardzo domyka wątki, zupełnie nie zaskakuje, nie nie podsumowuje. Akcja książki płynie bardzo spokojnie - życie się toczy, i mimo, że teoretycznie w życiu sióstr dzieje się sporo i nie do końca dobrze, to ja nie potrafiłam tego poczuć. Historii brakuje emocji, przez co jest po prostu poprawna, a nie dobra.

karolina winiarska w twoją stronę
 

    Ze wszystkich bohaterów książki najbardziej polubiłam matkę Felicji i Łucji. Mimo że dostała mało scen, w niej poczuć można było życie i zdecydowany charakter. Była to postać konsekwentna, nie zmieniała zdania i jej zachowanie nie przeczyło jej opisowi. Zdecydowanie najgorzej wypadła Felicja, której poświęcone zostało najwięcej czasu. Była to osoba niezwykle irytująca. Zapatrzona w siebie, momentami chamska - zwłaszcza dla podwładnej i siostry, dziecinna i z ogromnymi wahaniami nastroju. Bardzo smętna - ciągle za czymś tęskniła, przeżywała jakieś dramaty. Ale ja zamiast jej współczuć, umiałam się tylko na nią denerwować. 

karolina winiarska w twoją stronę
 

    Największym minusem książki jest brak wciągającej fabuły i właściwie trudno jest nawet powiedzieć, o czym ona miałaby być. Odkryta zostaje historia sprzed lat, która tak naprawdę nie ma żadnego wpływu na teraźniejszość i nie jest na tyle zaskakująca, żeby stanowić oś fabuły. Wydarzenia współczesne niestety też są trochę mdłe i byłyby dobrym tłem dla prawdziwej akcji, ale same w sobie są po prostu słabe. Do tego język, jakim posługują się bohaterowie, jest sztucznie patetyczny i napompowany mądrościami a'la Paulo Coelho. Nie brzmi to dobrze, kiedy pada z każdych ust w praktycznie każdej rozmowie, i zawsze jest bardzo sztuczne.   

    Książki nie czyta się źle, ponieważ oprócz tych przykrych mądrości, którymi napakowane zostały dialogi, styl jest przyjemny. Niestety, książka nie bardzo potrafi sobą zainteresować. Płynie się przez nią powoli, ale bez żadnych wzruszeń czy zaskoczeń. A kiedy historia się kończy, od razu się o niej zapomina.

 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Jaguar.