środa, 25 stycznia 2023

[127] Katarzyna Bester - Romans pod choinkę


Katarzyna Bester Romans pod choinkę

     Jeśli jesteście fanami słodkich historii miłosnych z happy endem, z bohaterami, których nazwać można po prostu uroczymi i z fabułą niezbyt skomplikowaną, ale dającą nadzieję na to, że los w sumie dla każdego jest przychylny, czasami potrzebuje po prostu trochę czasu - to Romans pod choinkę jest książką dla was. Teoretycznie jest to historia świąteczna. Ale praktycznie, czytać ją można o każdej porze roku, bo przez większość akcji nie ma motywu świątecznego. 

Katarzyna Bester Romans pod choinkę

    Ray i Everly poznają się w Boże Narodzenie. Everly zostaje napadnięta na ulicach Nowego Jorku, a obcy mężczyzna staje w jej obronie. Od tego momentu zaczyna się ich historia. Ray jest zafascynowany dziewczyną i pragnie kontynuować z nią znajomość. Jest typem lekkoducha, który nie potrafi poważnie podchodzić do związków i nie planuje trwałej i długotrwałej relacji. Everly za to wiele w życiu przeszła i ostrożnie podchodzi teraz do każdej nowości. W wypadku straciła wzrok, a chwilę później porzucił ją narzeczony, ze względu na jej ślepotę. Everly to dziewczyna pogodna, i dzięki tej pogodzie ducha nie załamała się ale nauczyła żyć na nowo. Ma pasję, rodzinę i wielką chęć by żyć i doświadczać. Kiedy zaczyna ufać Rayowi, zawierają między sobą umowę. Mają nawiązać niezobowiązujący romans na czas pobytu dziewczyny w Nowym Jorku, a później bez żalu pójść każde w swoją stronę.

 

    Mimo że w książce występuje motyw ślepoty, nie jest to książka trudna czy ciężka w odbiorze. Wręcz przeciwnie. To lekka, zabawna historia miłosna, w której coś, co dla wielu oznacza koniec świata, jest tylko drobną przeszkodzą, na dodatek powodującą zabawne sytuacje. Nie ma tutaj głębszych przemyśleń bohaterów i wchodzenia do ich głów. Uwaga skupia się na wydarzeniach i na akcji, a nie na rozterkach i podejściu do życia Everly i Ray'a. Bohaterowie są rozczulający, zarówno we wzajemnej relacji jak i podczas kontaktów z innymi osobami z ich otoczenia. Naprawdę aż chce się dla nich happy endu. 

Katarzyna Bester Romans pod choinkę

    Romans pod choinkę to przemyślany pomysł na historię, napisany tak, aby umilić nam wieczór, wywołać uśmiech na twarzy i dać odrobinę pokrzepienia - przecież tak działa każda historia z happy endem. Nie znalazłam w niej przerysowanych bohaterów czy scen. W taką historię naprawdę mogłabym uwierzyć. Minus, który mogłabym znaleźć - tak trochę na siłę - to totalny brak zaskoczeń. Tu od początku wiadomo jak książka się skończy i nic nas w niej nie zaskakuje. Przez to akcja nie trzyma w napięciu, a książkę bardzo łatwo odłożyć na później. Ale czytanie jej jest po prostu bardzo przyjemne, wybaczam więc brak silniejszych emocji.

    Bardzo miło spędziłam czas z tą książką. Polecam do przeczytania - nie tylko w grudniu.

 

 

4 komentarze:

  1. Od czasu do czasu potrzebuję sięgnąć po taką właśnie książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem jako odskocznia pomiędzy trudną lekturą, po jaką zazwyczaj sięgam, takie książki są bardzo potrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami każdy potrzebuje sięgnąć po taką książkę. Fajnie, że nie ma przerysowań.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń