wtorek, 16 kwietnia 2024

[200] Podsumowanie grudnia 2023

    


     Przełom roku to dla mnie zawsze blogowy zastój. Na grudzień zaplanowałam sobie dużo świątecznych zdjęć i recenzji, na bloga i na Instagrama, a wyszła cisza. Z czytaniem nigdy nie mam problemu, jeszcze mnie nigdy nie dopadł zastój. Ale z tworzeniem - tu co jakiś czas mam wypalenie. Chcę jednak kontynuować te miesięczne podsumowania, oraz spróbować wybrać TOP 2023 roku, dlatego też z gigantycznym opóźnieniem, ale jest - czytelnicze podsumowanie grudnia.



LEGIMI

 

    1. "Miłość w płatkach śniegu" (Siostry Orłowskie, tom 1) -Dorota Milli recenzja

    3/10

Pierwsza świąteczna powieść w grudniu okazała się klapą. Bohaterowie irytujący ponad miarę, zupełnie nierealne sytuacje, fabuła nieciekawa. Zdecydowanie nie będę kontynuowała cyklu.

 

    2. "Topniejące serce" - Joanna Tekieli

    8/10

Maja to samotna matka trzech małych dziewczynek. Kobieta ma bardzo ciężkie życie, ale potrafi docenić w niej każdy dobry moment. Jej życiowe wybory skłóciły ją z rodzicami, ale nadchodzą święta, a to zawsze czas nadziei. Smutna historia, bardzo wzruszająca.  

 

    3. "Grudzień drugich szans" - Anna Langner

    9/10

Idealna zimowa historia miłosna, od nienawiści do miłości. Wyjątkowo mi się podobała. Inne dwie świąteczne powieści autorki były według mnie o wiele, wiele słabsze. Tym razem udało jej się uniknąć irytujących schematów i uproszczeń, a bohaterowie wyszli naprawdę autentyczni i dający się lubić.

 

    4. "#Instaświęta - Natasza Socha

    8/10

Ciepła i zabawna historia świąteczna o dekoratorce choinek. Nietuzinkowi bohaterowie, dużo zbiegów okoliczności i sporo pomysłów na świąteczne dekoracje, jest czym się zainspirować.

 

    5. "Świąteczna piosenka" - Natalia Sońska

    7/10

Świąteczna historia miłosna. Raczej średnia. Mało wyraziści bohaterowie, dziś (22 stycznia) mało też pamiętam co dokładnie się tam wydarzyło.  

 

    6. "Zima w Jodłowym Zagajniku" - Sandra Podleska

    8/10

Historia miłosna dwojga młodych ludzi. Trochę takie zderzenie światów, ale też zderzenie głównej bohaterki z rzeczywistością - dziewczynie bardzo trudno było zrozumieć, że ma wolną wolę. Trochę się na nią powkurzałam, bo nie lubię takich bohaterek-popychadeł, ale koniec końców historia bardzo ciekawa. Jest kilka tajemnic i prawie do samego końca trudno przewidzieć zakończenie. 

 

    7. "Kradzież" - Ann-Helen Laestadius

    9/10

Ta książka była wybitna. Opowiadała historię Elsy, dziewczyny żyjącej w społeczności Saamów (rdzenni mieszkańcy Laponii), i o ciężkim losie jej bliskich i przyjaciół. Jest to opowieść współczesna, a poraża w niej niesprawiedliwość, obojętność władz (zwłaszcza policji), nienawiść ludzi żyjących w tym samym kraju, ale nie dzielących tej samej kultury. Porażająco smutny obraz życia tych ludzi i szykan, z jakimi się mierzą.  


 

Z MOJEJ PÓŁKI

     8. "Głośniej" - Anna Górna  [współpraca]

    8/10

Abby jest asystentką gwiazdora rocka, który wraz z zespołem wyrusza w trasę koncertową. Jak się okazuje, ostatnią, ponieważ w Trevor zostaje znaleziony martwy w hotelu. Abby znała go lepiej niż na początku przyznaje. Wiedziała też więcej niż mówi. Bardzo wciągająca historia, z podwójnie zaskakującym zakończeniem.


 

Z BIBLIOTEKI 

 

    9. "Bądź moim światłem" - Agata Przybyłek

     7/10

Bardzo nieoczywista historia miłosna, w której znowu jedna ze stron nie jest szczera i przez swój egoizm rani ludzi dookoła. Sytuacja życiowa bohaterów od początku jest skomplikowana, ale nie usprawiedliwia ich wyborów - nie w moich oczach. Czytałoby się więc bardzo dobrze, bo styl mi się spodobał, i pomysł na początek historii też, gdyby nie to, że jednego z bohaterów miałam ochotę wystrzelić w kosmos i nie pozwolić mu wrócić. Ziemia bez takich ludzi byłaby lepszym miejscem.


    10. "Wigilijny pech" - Magdalena Kubasiewicz

    8/10

Historia trzech sióstr i jednych pechowych świąt. Bardzo zabawna, momentami wręcz komediowa. Dużo w niej też realnych, życiowych problemów. Lektura raczej lekka, do pośmiania i trochę pozłoszczenia się na wtykające w nie swoje sprawy ciotki i teściowe.


    11. "Zapach goździków" - Agnieszka Lis

    3/10

Z tą książką to miałam okrutnego pecha. Nie przeczytałam opisu, kiedy szukałam w bibliotece książek świątecznych, i trafiłam na trzecią już czytaną przeze mnie historię o dwóch zaprzyjaźnionych rodzinach. Jakie to są monstra, to szkoda gadać. Co jeden to większy bufon, zapatrzony w czubek własnego nosa, żyjący w wybitnie odrealnionym własnym świecie. Bardziej antypatyczni od Izabeli Łęckiej. Historia też bardzo, bardzo słaba (jedynie trzeci tom mi się podobał), i teraz choćbym w prezencie dostała kolejny tom, to nie przeczytam. Ale koniecznie muszę poznać nieświąteczne książki autorki, bo ma ich sporo, a nie chciałabym stracić dobrych historii przez kilku okropnych bohaterów.

 

    12. "Pionek proroctwa" (Belgariada, tom 1) - David Eddings

    9/10

Młody chłopak zostaje wplątany w wielkie wydarzenia, zostając tytułowym pionkiem proroctwa. Wyrusza w podróż ze zbieraniną najróżniejszych bohaterów. Cała grupa ma do wykonania niebezpieczną misję. Bardzo lubię taką fantastykę, choć ta, nie ukrywam, bardziej nadaje się dla młodzieży niż dorosłych.

 

    13. "Wzgórze Świątecznych Życzeń" - Sylwia Trojanowska

    7/10

Miesiąc z życia mieszkańców Świeradowa-Zdroju, oczywiście ze szczęśliwym zakończeniem. Mało angażująca, fabuła niezbyt zagmatwana i oryginalna, ale do poczytania w okresie świątecznym się nadaje.

 

    14. "Królowa magii" (Belgariada, tom 2) - David Eddings

    8/10

Historia coraz bardziej się komplikuje a ja zaczęłam się gubić - w miejscach i postaciach. Sceneria za szybko się zmienia i trochę irytowało mnie, że bohaterowie ciągle gdzieś gnali, a mnie - czytelniczce - mówili równie mało co głównemu bohaterowi, którego chronili nawet przed znajomością alfabetu.


 

Top 3 miesiąca:

1. "Kradzież"

2. "Grudzień drugich szans"

3. "Topniejące serce"  



2 komentarze:

  1. Świetnie, że udało Ci się przeczytać tak wiele książek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka tytułów zapiszę sobie na zaś i zacznę czytać w listopadzie, by się wczuć w klimat :0

    OdpowiedzUsuń